Dzisiaj jest 29 marca 2024, 07:46


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: KTM 990 SMT TPS ustawienia
Nieprzeczytany postZamieszczono: 09 sierpnia 2019, 08:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 maja 2015, 21:56
Posty: 160
Lokalizacja: Waw
Szandor pisze:
bananu7 napisz jak udało Ci się wyregulować przepustnice bo na fb ta wiedza zginie



Przeklejam temat od kolegi z fb który sobie poradził z przepustnicami......mam nadzieję banau7 że nie będziesz miał mi za złe...

"OK, to tak. W zestawie przepustnic są 3 śrubki do regulacji. Dwie z nich sterują oparciem przepustnic w pozycji całkowicie zamkniętej (czyli są jakby ogranicznikami zamknięcia). Trzecia steruje otwarciem drugiej przepustnicy (tej z tyłu) względem tej pierwszej. Śrub ograniczających maksymalne otwarcie nie ma, jest tylko kawałek odlewu na pierwszej z nich o który opiera się obrotowy element.
Miałem dwa problemy - wysokie jałowe obroty i różnicę podciśnień. Zdjąłem cały zestaw i dokładnie obejrzałem pod słońce - na oko widać było, że jedna z przepustnic jest otwarta bardziej. Skręciłem ją trochę, obroty spadły, super.
Problem w tym, że kiedy domknąłem drugą przepustnicę tak, że obroty spadły do oczekiwanych przez komputer, nadal występowała różnica w ciśnieniu, której nie miałem na starym zestawie. Niestety jak kręciłem śrubką dalej, obroty zaczęły znowu rosnąć.
Okazało się, że śrubka stopu przepustnicy z tyłu była za bardzo wkręcona, i kiedy ta przepustnica się o nią oparła, dalsze kręcenie śrubką balansu zaczęło z kolei otwierać przepustnicę z przodu. Ciężko to wytłumaczyć bez pokazania palcem, ale chodzi o to, że jeśli śrubka balansu zmienia otwarcie jednej vs drugiej, to jeśli druga jest już zamknięta, a chciałbyś żeby była bardziej zamknięta niż pierwsza, to jedyne co się może stać, to pierwsza się otworzy.
Po korekcie śrubek byłem w stanie wyrównać cylindry bez podnoszenia obrotów jałowych. Sukces - oba pracują równo, a silnik ma 1470 RPM.
Przejechałem się nim od razu, bez robienia adaptacji, i jeździ lepiej niż kiedykolwiek miałem okazję. Myślę, że stary zestaw miał już po prostu zmęczony TPS, a nowy spowodował znaczne wygładzenie pracy przy niskich obrotach. Wziąłem spod świateł kogoś na S1000XR, więc mocy chyba też się nic nie stało ;)
Przyznam się natomiast szczerze, że trochę nie rozumiem idei tych śrubek końcowych w obliczu istnienia silnika krokowego ISC. W 99% przypadków, to na nim będą się opierać te cięgna, a nie na tych śrubkach (oczywiście nadal mówimy o obrotach jałowych, bo potem po prostu są trzymane przez linkę gazu). Jedyny moment, kiedy te śrubki tak naprawdę są "w użyciu" to regulacja napięcia linek gazu. Ktoś, kto ruszył te w zestawie, który kupiłem, musiał być niezłym mechanicznym orangutanem, albo też załamał ręce nie mogąc naprawić swojego problemu, i po prostu kręcił tym, co popadło :D
Jedyny dziwny efekt, który zauważyłem, to coś zaczęło mi... gwizdać w dolocie. Normalnie przy wolnych obrotach czasem słychać delikatny gwizd jak od czajnika. Nie wiem, czy to powietrze, czy coś sobie oscyluje i stuka, ale chyba nie jest to na tyle problematyczne, żeby się tym przejmować, tym bardziej, że po założeniu wszystkich plastików praktycznie tego nie słychać."

_________________
Lubię kateemem jeździć, a jeszcze bardziej go rozbierać :) i mam frajdę. I lubię tego gościa z avatara i jestem spoko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: KTM 990 SMT TPS ustawienia
Nieprzeczytany postZamieszczono: 09 sierpnia 2019, 08:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 maja 2015, 21:56
Posty: 160
Lokalizacja: Waw
igrek pisze:
Nie chce być złym prorokiem ale przechodziłem temat Tune ECU wzdłuż i wszerz bo miałem problem nierówną pracą na wolnych obrotach, z przyśpieszaniem mimo ujętego gazu itd. I z moim obserwacji wynika że ani to TPS, ani to 15 minutowy idle reset ani to wgrywanie map, nie walnięte wtryski, nie zawilogocona szara wielka złączka z tryliardem styków, to poprostu pier***ny silniczek krokowy sterujący przepustnicą za kierowce w penych zakresach :/ Silniczka nie da się kupić oddzielnie, trza kupić całe throttle body , no chyba że z jakiegoś rozbitka cos sztukować, podobno ten sam (poza złączkami i kabelkami) jest w jakimś triumphie.

Powiem tak, gażniki to gażniki :)



są całkiem merytoryczne powody na użytkowanie gaźnika :) Co do silnika krokowego to fxrider rozpoznał temat u siebie, może napisze conieco

_________________
Lubię kateemem jeździć, a jeszcze bardziej go rozbierać :) i mam frajdę. I lubię tego gościa z avatara i jestem spoko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: KTM 990 SMT TPS ustawienia
Nieprzeczytany postZamieszczono: 16 września 2019, 14:00 

Rejestracja: 08 września 2018, 19:32
Posty: 12
właśnie w ten łikend mój 990 ADV świrował z wysokimi obrotami. przy mocno rozgrzanym silniku utrzymywał nawet 5 tysia :) jeszcze nie rozbierałem bebechów przepustnic, ale to co napisał Szandor (banau7) jest ciekawe. czy robiłeś te korekty na wyciągniętych przepustnicach??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: KTM 990 SMT TPS ustawienia
Nieprzeczytany postZamieszczono: 17 września 2019, 11:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 maja 2015, 21:56
Posty: 160
Lokalizacja: Waw
maryś pisze:
właśnie w ten łikend mój 990 ADV świrował z wysokimi obrotami. przy mocno rozgrzanym silniku utrzymywał nawet 5 tysia :) jeszcze nie rozbierałem bebechów przepustnic, ale to co napisał Szandor (banau7) jest ciekawe. czy robiłeś te korekty na wyciągniętych przepustnicach??



Co do korekt przepustnic albo inaczej synchronizacji jest obszerny temat na advrider https://advrider.com/f/threads/how-to-tb-balance.841503/

Na początek zrobiłbym mniej hard wersję regulacji niż Banau. On zrobił regulację po czyimś kręceniu o kompletnym rozpieprzeniu. Jeżeli nikt nie grzebał to bym spróbował najpierw synchro wg. poniższego i ewentualnie zmianę mapy zapłonu. Nie wiem jaką masz teraz wrzuconą.

Są dwie drogi synchornizacji. Jedna to użycie wakuometru, a druga z Tune Ecu, które też pokazuje podciśnienia, ale jest to ponoć mało dokładne. Chodzi o zmierzenie de facto ile powietrza wpada do każdego cylindra. Jeżeli posiadasz wakuometr zakładany bezpośrednio na wlot powietrza to prawdopodobnie nie trzeba nawet baków zdejmować, jeżeli wakuomentr dostępny na allegro(taki z wężykiem) to wtedy trzeba wszystko rozpruć żeby się dostać do terminali pod które podpięte są czujniki podciśnienia. Wszystko jest opisane na forum advrider.

Regulacja opiera się na kręceniu śrubą przy tylnim wlocie powietrza żeby ustawić takie same przepływy. Rozmawiałem z kilkoma osobami na forum które ogarniają temat i rozsynchronizowane motylki (dolne) mogą być przyczyną problemów z odpalaniem u mnie. Mam symptomy podobne do rozładowania akumulatora mimo, że jest to niemożliwe co więcej na innych mapach jest wszystko ok.

Zauważyłem na kilku przepustnicach że generalnie w każdej jeden motylek jest bardziej odchylony (dolny). Nie wiem dlaczego. KTM kategorycznie zabrania robienia czegokolwiek, ale z tego co ludzie piszą to po tym zabiegu jest poprawa w kulturze pracy i to znacząca. Niestety za mało wiem na ten temat, a jest on dosyć złożony. Modele z 2008 roku dostały ponoć nowe ecu z jakiegoś powodu (źródło ktm950.info dział know issues)

Będę przerabiał pierwszą metodę jak sprowadzę wakuometr. Zobaczymy co to da.

_________________
Lubię kateemem jeździć, a jeszcze bardziej go rozbierać :) i mam frajdę. I lubię tego gościa z avatara i jestem spoko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: KTM 990 SMT TPS ustawienia
Nieprzeczytany postZamieszczono: 17 września 2019, 15:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2011, 12:58
Posty: 3355
Lokalizacja: Dęblin, Wawa.
Nowe ecu jest bo silnik ma inną mapę, jest mocniejszy a do tego ma już immo zabudowane w ecu.
Na początek trzeba wszystko wyczyścić i pomierzyć tpsy, to z nich silniczek wolnych obrotów bierze sygnał jak daleko ma się wysunąć. Niestety to dość skomplikowane ustawienia i nie każdy ma chęć czas i wiedzę się z tym grzebać dlatego w sumie wychodzi zawsze taniej wymienić na nowe przepustnice od mało używanego silnika.

_________________
Był Junak M10, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4620 sc, exc520, a teraz Obrazek
WSK jest nadal :)
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: KTM 990 SMT TPS ustawienia
Nieprzeczytany postZamieszczono: 18 września 2019, 06:58 

Rejestracja: 12 września 2017, 08:48
Posty: 227
Lokalizacja: Podkarpacie
Obserwuję temat a w szczególności ciekawi mnie info o wakuometrach bez wężyków.
Szandor jak je zdobędziesz to podziel się choć fotką, jak one wyglądają.
Swoje synchro robiłem na Tune Ecu, zero stresu i nierównej pracy.
Podstawa przy świrujących wolnych obrotach to sprawdzane TPS-a, jeżeli tylko pojawi się wahnięcie przy teście, to nie ma dyskusji TPS do wymiany.
Można go oszukać na chwilę, ale ostrzegam nie jest to opłacalne, spalanie wzrasta po przejechaniu około 200km do 13l/100km. I kopci jak stary dobry diesel z przebiegiem 150kkm.
Pojawia się również dziura w gazie powyżej 1500 obr i chcąc jeździć trzeba kręcić wysoko obr bo zdechnie.
Junak na Latarniku zeszłorocznym widział jak to się zachowuje.
MOJA TEORIA, wyraźnie zaznaczam - moja.
Nie jestem inżynierem, jestem praktykiem, dłubaczem, tyle tylko że wychowałem się na gaźnikach i w zasadzie nadal je lubię.
Dywagacja dotycząca śrubek dolnych przepustnic, po co one są skoro po włączeniu stacyjki i tak je silniczek krokowy podnosi do góry.
Sprawa wydaje mi się prosta, gardziel wtrysku czy gaźnika jest zwężką, przepustnica ma tą zwężkę zamykać lub otwierać, z tym musicie się zgodzić.
Teraz wyobraźcie sobie że tych śrubek nie ma, na osi przepustnic mamy sporo sprężyn które ją domykają wcale nie małą siłą. Kto nie wierzy niech wsadzi palucha pomiędzy gardziel a blaszkę dolnego "baterflaja"
i potrzyma chwilę.
Śrubki po prostu robią za podporę aby przepustnica nie zacięła się o gładź gardzieli.
W ramach testu wykręćcie obydwie i popuśćcie linkę tak aby miała poprawny luz na manetce. W 80% przypadków występuje takie zjawisko.
Teraz rozróżnijmy to na gaźnik i wtrysk.
W gaźniku tymi śrubeczkami reguluje się wolne obr, wtrysk ma do tego celu silniczek krokowy.
W gaźniku zjawisko blokady przepustnicy o gardziel jest raczej niewidoczne bo przepustnice są już podparte.
We wtrysku już tak, nie ma zapłonu krokowiec ich nie podnosi, w tym wypadku śrubeczki muszą je podpierać.
Jedynie kwestia ile je podeprzeć, to jest bardzo istotne. nie można tego robić na "widzimisie".
To już inna para kaloszy, temat obszerny.
Raz jeszcze zaznaczam, nie jestem inżynierem z KTM-a, być może pierdzielę farmazony.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: KTM 990 SMT TPS ustawienia
Nieprzeczytany postZamieszczono: 20 września 2019, 08:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 maja 2015, 21:56
Posty: 160
Lokalizacja: Waw
dziunek69 zobacz wątek na forum advrider który podrzuciłem. Ten wakuometr jest po prostu wsuwany do wlotu powietrza. Ma odpowiedni, chyba gumowy adapter. Focie poniżej.

na ebay szukaj pod hasłem: STE Synchrometer. Wymiary kołnierzy przepsutnic:
mała średnica 40mm
duża 55mm

Zrobiłem swoją drogą wczoraj synchronizację przepustnic za pomocą TuneEcu. Z obserwacji: silnik zaczął bardzo równo pracować. NIe zauważyłem dymienia przy dodawaniu gazu. Dodatkowo skończyły się problemy z odpalaniem co muszę jeszcze w trasie potwierdzić bo jest to aż nieprawdopodobne żeby to miało znaczenie przy kręceniu rozrusznikiem :/

Miałem sporą różnicę pomiędzy cylindrami na wskaźnikach w TuneEcu było coś na wzór 425 vs 360 jednostek. Mam używane przepustnice założone więc może ktoś kręcił.

Obrazek

Obrazek

_________________
Lubię kateemem jeździć, a jeszcze bardziej go rozbierać :) i mam frajdę. I lubię tego gościa z avatara i jestem spoko.


Ostatnio zmieniony 20 września 2019, 08:23 przez Szandor, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: KTM 990 SMT TPS ustawienia
Nieprzeczytany postZamieszczono: 20 września 2019, 08:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 maja 2015, 21:56
Posty: 160
Lokalizacja: Waw
marcinjunak pisze:
Nowe ecu jest bo silnik ma inną mapę, jest mocniejszy a do tego ma już immo zabudowane w ecu.
Na początek trzeba wszystko wyczyścić i pomierzyć tpsy, to z nich silniczek wolnych obrotów bierze sygnał jak daleko ma się wysunąć. Niestety to dość skomplikowane ustawienia i nie każdy ma chęć czas i wiedzę się z tym grzebać dlatego w sumie wychodzi zawsze taniej wymienić na nowe przepustnice od mało używanego silnika.


zwłaszcza że nowy tps kosztuje w detalu 450 zł, a przepustnice w niezłym stanie można kupić już za 1000 zł jak się dobrze trafi.

Gdyby ktoś miał problem ze znalezieniem TPSU w KTM to jest to część z numerem: 61041177000
Na fiszkach np. z modelu 2012 ADV.

Rocznik nie ma znaczenia. To ustrojstwo to po prostu taki potencjometr najprościej rzecz ujmując tylko poruszany przez motylki. Jeżeli się mylę to poprawcie.

_________________
Lubię kateemem jeździć, a jeszcze bardziej go rozbierać :) i mam frajdę. I lubię tego gościa z avatara i jestem spoko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: KTM 990 SMT TPS ustawienia
Nieprzeczytany postZamieszczono: 20 września 2019, 14:45 

Rejestracja: 12 września 2017, 08:48
Posty: 227
Lokalizacja: Podkarpacie
Szandor pisze:
To ustrojstwo to po prostu taki potencjometr najprościej rzecz ujmując tylko poruszany przez motylki. Jeżeli się mylę to poprawcie.


Zgadza się, to jest najnormalniejszy potencjometr w obudowie.
Ja mam TPS-a dobranego od Huski, numer..... nawet nie wiem czy mam jeszcze pudełeczko po nim.
Jeżeli znajdę to wpiszę, nie mniej Huska i KTM to jedna woda.
Różnica przy zakupie rok temu była jedynie w cenie - Huska 360 PLN a ten z KTM sklep ponad 400 PLN.

Dzięki za te waku, pogrzebię w necie za nimi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: KTM 990 SMT TPS ustawienia
Nieprzeczytany postZamieszczono: 09 września 2020, 09:13 

Rejestracja: 31 maja 2019, 21:11
Posty: 7
Hej, jakoś przegapiłem odpowiedzi :) Super że przekleiłeś mój post z FB, po to go pisałem... TPS który założyłem ostatnio (właśnie używka z zestawu przepustnic który dorwałem cały za 400zł) znowu padł, więc teraz trafił nowy.

Odpowiadając na parę pytań wcześniej - faktycznie te przepustnice były totalnie z dupy, więc samo zgrubne ustawienie zrobiłem na zewnątrz (i zdejmowałem je z 5 razy), ale potem balans robi się na chodzącym silniku. Teraz też jak zmieniłem TPS to dla pewności sprawdziłem ciśnienia raportowane przez TuneECU i wszystko było równo. Nie sprawdzałem tego wakuometrami, ale w sumie nie mam podstaw nie wierzyć w wartości czujników. A, no i jest masa różnych (błędnych) informacji w sieci, więc napięcie ustawiamy na (jak najbliżej) 0.6V na wyzerowanych przepustnicach (po wykonaniu w TuneECU "adjustmentu" tak jak do luzu linek). Nie ma większego znaczenia czy silnik jest ciepły czy nie, grunt żeby tego nie robić w momencie kiedy silnik krokowy jest w pozycji "idle" bo wtedy będzie losowa wartość.

Silniczek krokowy z Triumpha faktycznie pasuje i jest tańszy.

Co do dopasowania TPSa z Huski - nie wpadłem na to. Teraz KTMSklep.pl za tps liczy ponad 600zł, co jest już trochę kpiną. To jest rzeczywiście tylko potencjometr (120 stopni, 5k Ohm), no oprócz tego ma sprężynę domykającą... Teraz na tapecie mam zrobienie własnego TPSa opartego na czujniku halla, jeśli się to uda zrobić to zrobię ich od razu 20 sztuk ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net